logo

czwartek, 22 maja 2014

Uszaty uśmiech na Dzień Dziecka:)

Na ostatnią chwilę, ale się załapałam. Dłużej zajęło mi myślenie: co może się dziecku spodobać. Bo nie wiem, czy dziewczynka, czy chłopiec, ile ma lat i w co lubi się bawić. Ale na pewno lubi się przytulać :)
Więc oficjalnie dołączam:



http://szyjemywpoznaniu.blogspot.com/2014/04/uszyj-usmiech-na-dzien-dziecka.html



A przytulać się można do poduszki. Można z nią zasnąć i mieć słodkie, dziecięce sny.
Poduszka, poduszka, uszka, uszka?

No jasne! Poduszka musi mieć uszka :)


A jak uszka, to i uśmiech. Bo przecież o uśmiech tu chodzi, prawda?


A z tyłu? Po prostu uszata poducha, wypełniona silikonowym puchem (mam nadzieję, że nikt nie ma alergii!?)


Podsumowując - o uśmiech proszę :)


5 komentarzy:

  1. Uszy w poduszce to podstawa! Popieram! O uśmiechu nie wspomnę :-) Podsumowując: Twoja poduszka spełnia wszystkie wymogi niezbędne do przytulania i uśmiechania :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak mi się właśnie szyło/rymowało - uszka/poduszka:)

      Usuń
  2. Aniu, a zniesiesz weryfikację kodu na blogu? Stara jestem i ślepa, więc...męczą mnie te cyferki :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Droga moja, zniosę, zniosę, tylko... ja nawet nie wiedziałam, że coś takiego jest i tym bardziej nie wiem, gdzie to się usuwa! blogspot jest łatwy, mówili!

      Usuń
    2. Chyba mi się udało, ale sprawdzam to jeszcze!

      Usuń

Ann dziękuje za odwiedziny i opinie, a Maszyna zaprasza ponownie :)