Blog jest. Szyciowy, bo od szycia. A czy blog roku? Mojego na pewno, chociaż jeszcze rok nie minął od rozpoczęcia tej przygody. Ale już dużo się uszyło.
Dlatego postanowiłyśmy z Maszyną wystartować w konkursie Szyciowy blog roku. Bo skoro każdy może, to my też. Nie oczekujemy fanfarów z tej okazji, ale fajnie wiedzieć, że dałyśmy sobie szansę ;)
I innym też, żeby zajrzeli do nas i nas poznali.
I pośmiali się przy okazji, bo szyć (prawie) potrafimy, pisać (prawie) umiemy, a do dobrego humoru więcej nie trzeba :)
A szczegóły w linku poniżej,
czyli tutaj
Żeby nie było - jedyny słuszny głos oddałyśmy. I zapraszamy do tego wszystkich :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ann dziękuje za odwiedziny i opinie, a Maszyna zaprasza ponownie :)