logo

wtorek, 23 grudnia 2014

Bombowe życzenia świąteczne

Dzisiaj krótka prezentacja, a właściwie samochwalstwo. A właściwie życzenia. Wszystko razem, wszystkiego po trochu, jak przy świątecznym stole - bo przecież , jak co roku, kto jest w stanie zjeść to wszystko? :)

Na początek własnoręcznie udziergane bombki, ponoć karczochowe, a na pewno wstążkowe.
Dużo metrów wstążek, dużo szpilek, zabawy jeszcze więcej. Ale w efekcie ładne:


Widać niewprawną rękę początkującej i to chwilowo, jednak z igłą i nitką lepiej mi się współpracuje. Ale myślę, że takie bombki będą ładnym drobiazgiem dla bliskich.

A teraz już szyciowo i życzeniowo - z Maszyną zmalowałyśmy choinki i gwiazdki, takie czerwone i świąteczne. I mimo przerażenia, że wykrój taki mały, a te kąty i załamania - to chyba dla wyjątkowo zręcznych i cierpliwych - wyszło ładnie.

I do tych ładniości bez ości łączę świąteczne życzenia i pozdrowienia, podziękowania dla odwiedzających uszytkiann i dla tych, których komentarze miło przeczytać.

Życząc wszystkiego dobrego w te pełne magii dni machamy z Maszyną do Was wszystkich igłami i nićmi i radośnie powtarzamy:


2 komentarze:

  1. Piękne te bombki ! A choineczki przeurocze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję :)
    Kilka godzin pracy, ale efekt naprawdę fajny. Myślę, że jeśli najdzie mnie ochota w tym roku na takie bombki, to będę musiała zacząć już gdzieś koło sierpnia :)
    A uszytki ze sprawdzonych wykrojów koleżanki, która dzwoniła i mówiła: Uszyjesz to! Dasz radę!
    I... udało się :)

    OdpowiedzUsuń

Ann dziękuje za odwiedziny i opinie, a Maszyna zaprasza ponownie :)